Forum dla widzów Kaftanna
Uwaga !!!
Przed przeczytaniem, historia zawiera fragmenty związane z życiem autora tekstu, żadne opisane sytuacje nie mają na celu obrazy kogoś lub obrazy czegoś lub obrazy janusza. Podane imiona i osoby są wypisane przypadkowo ze względu na wyobraźnię i kreatywność twórcy tekstu. Ze względu na teksty trzymające w napięciu emocjonalnym jak i psychicznym zaleca się branie leków na bóle związane z głową oraz brzucha, a także szczepionka na raka dupy i serdeczny wpie*dol na spiny. Autor nie ponosi żadnych kosztów odszkodowania za wyrobione szkody psychiczne. Zalecenia: czytanie uważne.Miłego czytania
Tekst Zawiera lokowanie produktu oraz nie liczne wulgaryzmy ^^
#############################
Był sobie spokojny wieczór , wakacyjny można dodać, spokojny, dlaczego? Ponieważ patrząc przez okno widać było armie cyganów i polaków walczących przeciwko, atakowanych przez bomby jądrowe korei i rosji pomijając układ z usa , ten tajny w którym wysyłają Janusza do rumuni aby wprowadzil demokracje. A także deszcz meteorytów, wybuchy elektrowni , parki wodne w kanalizacji i tym podobne cuda natury. Chwila, dlaczego tak się dzieje? Polska... a no tak a to czemu... Albo lepiej nie pytać. Wracając do historii, był sobie pewien Kacper, ale właściwie miał na imię michał który nazywał się Agata. To była jego wersja incognito, aby rodzice nie wydzierali się na niego za złe oceny i za to że hajs się nie zgadza i nie ma za
kupić szczoteczki do obierania ziemniaków z biedronki na promocji. Ale żeby było tego mało, ta szczoteczka to była naprawdę urządzeniem do robienia tostów w lodówce które robiły się według prawa skróconego mnożenia robiąc pompki na jednym oku. Tak więc ta Agata, myśląc jak oszukać przeznaczenie i zjeść tą kanapkę z chlebem bez bułki robiąc zdrową kupkę na lekcji przyrody. Ale stwierdziła że zadanie z matmy jest za trudne i wyłączyła Simsy i poszła się położyć i zasnęła. Lecz to był tylko sen i Agacie tak naprawdę śniło się że coś jej się śniło śniąc przy tym.Gdy wygrzebała się z łóżka, po 2 sekundach doszła do wniosku że fajne było sobie pospać bo nie chce jej się iść do szkoły, która prawdopodobnie może płonąć bo demokrację wprowadzają. Ale raczej wątpi w to bo prędzej Janusz ją ukradnie zanim spłonie. Nie zastanawiając się Agata poszła do lodowki z funkcją miksowania schabowego z bigosem na plasterki i wyciągnęła pizzę świeżo odgrzaną w lodówce którą zjadła na strzała. Nagle ktoś zapukał drzwi, a to było dziwne, bo do drzwi od pukania się dawno nie pukało, tylko wywarzało w takim stopniu że drzwi stały w miejscu a dom ... Niez. Poirytowana Agata poszła do drzwi i otworzyła je z pół obrotu smarząc patelnie na jajecznicy, wywołującą fale tsunami w postaci okrzyku godowego jak to bywa u niej. A okazało się że za drzwiami była jej koleżanka z klasy którą akurat lubiła, ale nie chciała jej okazywać więcej miłości, więc zrobiła THIS IS SPARTA, salto 720 stopni i kolanami na ryj na końcu i zaprosiła do środka aby weszła, bo zimne były te upały jak przystało na kwiecień w środku października. Agata stwierdziła że można by zrobić coś ciekawego, na przykład karaoke party, albo pośmiać się z internetuw, albo podźgać Staszka z nudów bo dawno nie czuł się dźgany. Ale na koniec poszły na kompromis i poszły gdzieś w pizdu daleko, tam gdzie wifi nie dosięga. A w tym czasie, Janusz wraca od kapitalistów z rosji, z zapasem wódki na drogę powrotną. Ale po wypiciu połowy zapasów zorientował się że ma tylko połowę więc wrócił po resztę i tyle go widzieli. Ale wróćmy do Kacpra, głównego bohatera opowiadania. To już, wystarczy... No więc w międzyczasie kiedy Janusz składał reklamacje, Agata wraz z koleżanką o imieniu Ivan ( szkolna wymiana międzynarodowa , lepiej nie wchodzić w szczegóły ) chodziły sobie po mieście i chcąc porozmawiać o bogu ze wszystkimi, każdy uciekał zawsze kiedy nadchodziły pora na reklamy, szczególnie reklama Domestosu jadalnego w promocji jeden w cenie czterech. Ale i to nie zniechęciło Agatę do dalszych rozmów, lecz kiedy przechodziła między ulicą " siódmego oddziału cyganów" oraz "Tuskonators" złapali ją dwaj rudzi murzyni ale tak naprawdę to złapali siebie nawzajem a Agata wzięła Ivana i rzuciła go w nich i tak powstała Grecja. A Agata widziała że jest to dobre, bo uwolniła się tym sposobem od ciastek oreo. I zadowolona bo całą noc no-lajfiła w gry na mikrofalówce poszła spać ale po chwili przyszła do jej pokoju Magda Gesler i podpaliła ją bo nie była zbyt "gorąca".
A morał tej bajki jest krótki i niektórym znany, czytasz to więc teraz zap**rdalaj po browary.
.. a już niedługo...
Czy Janusz wróci od rusków trzeźwy?
Czy Ivan jest rudy i ma raka?
Czy Agata wprowadzi socjalizm?
Dowiecie się w kolejnym odcinku.
Ciąg dalszy nie nastąpi
Offline